Wspomnienia - INCOMING 2017-2018
Oto kilka relacji z eventów zorganizowanych przez BWZ dla naszych zagranicznych Erasmusów.
Welcome Days - 1st day
„We wtorek, 6.02.2018 - pierwszy dzień tygodnia integracyjnego dla studentów zagranicznych, którzy przyjechali do Poznania spędzić semestr jesienny na Akademii Wychowania Fizycznego w ramach programu Erasmus+. Po zbiórce obok akademika, wszyscy udali się do nowego budynku dydaktycznego, gdzie miało miejsce oficjalne powitanie oraz poczęstunek. Po wyjaśnieniu spraw praktycznych i organizacyjnych oraz przedstawieniu naszej uczelni i miasta Poznania przez BWZ, odbył się bardzo ciekawy wykład o Polsce. Nie obyło się bez kilku zabawnych filmików i ciekawostek. Studenci sprawiali wrażenie szczerze zainteresowanych. Informacje o Poznaniu oraz co to znaczy studiować w Poznaniu przedstawiła zaproszona osoba z Urzędu Miejskiego m. Poznania. Następnie udaliśmy się do biblioteki, gdzie studenci zapoznali się z zasadami jej użytkowania. Kolejnym punktem programu był spacer na Stary Rynek i oglądanie koziołków w samo południe. Wywołały one spore rozbawienie zagranicznych studentów, którzy chyba spodziewali się czegoś nieco bardziej spektakularnego. Przyszła pora lunchu i udaliśmy się do Gospody Poznańskiej, gdzie zjedliśmy żurek oraz placki ziemniaczane z sosem grzybowym. Każdy spróbował obu dań, jednak to zupa cieszyła się większym powodzeniem. Na ul. Gwarnej wsiedliśmy do zabytkowego turystycznego tramwaju, który obwiózł nas ciekawą trasą. Mijaliśmy m. in. Garbary, Rataje i Łazarz. Wielu studentów, wykorzystało ciepło w tramwaju (na dworze panował siarczysty mróz), i fakt niedawno spożytego posiłku i pozwoliło sobie na krótką drzemkę. Tramwaj dowiózł nas Browaru Lech. Jak to studenci, wszyscy wydawali się zainteresowani tematyką piwa i jego produkcją. Nie znali jeszcze poszczególnych rodzajów polskiego piwa, o które pytała Pani przewodnik (jak np. Lech, Dębowe Mocne czy Żubr), ale wszystko przed nimi. Spędziliśmy tam czas w miłej atmosferze, po czym wróciliśmy tramwajem do akademika”.
Jan, Turystyka i Rekreacja, II SUM
Welcome Days - 2nd, 3rd days
„7.02.2018r. zagraniczni studenci odbywający zagraniczny wyjazd stypendialny na naszej uczelni wzięli udział w drugim dniu tygodnia integracyjnego. Dzień zaczął się zbiórką w akademiku, skąd później udaliśmy się mroźnym spacerem na uczelnię, na spotkanie z koordynatorami. Na spotkaniu czekała na nas kawa i słodki poczęstunek. Po omówieniu spraw organizacyjnych ruszyliśmy dobywać kolejne punkty z naszej listy atrakcji. Pierwszym punktem było Rogalowe Muzeum Poznania. Studenci tam dowiedzieli się ciekawostek na temat tradycyjnych rogali świętomarcińskich, a także mieli okazje nie tylko ich spróbować, ale także samemu przygotować, pomagając mistrzowi w wypieku rogali. Podczas pracy towarzyszyła nam spora dawka śmiechu, co zawdzięczamy świetnemu poczuciu humoru prowadzącego warsztaty oraz samym studentom, którzy bez oporów zgłaszali swój udział w zajęciach. Chociaż nie każdy uznał nasze rogale za najlepszą słodycz, każdy chętnie zjadł swój przydział. Dalej przeszliśmy na spacer do Bramy Poznania gdzie po interaktywnej lekcji historii zrobiliśmy krótką przerwę na gry i zrobienie zdjęć w przebraniach, które studenci mogli zachować na pamiątkę. Studenci nie tylko chętnie brali udział w quizach, ale także bardzo ciekawił ich elektroniczny przewodnik. Dalej wygłodniali udaliśmy się na czekający na nas obiad. Ostatnim punktem było jazda na łyżwach. Część Studentów miała po raz pierwszy okazję założyć łyżwy na nogi. Na szczęście w swoim zespole mieliśmy silne ogniwo, Studenta z Finlandii, który jazdę na łyżwach ma opanowaną do perfekcji i potrafił bez problemu przekazać podstawowe informacje innym. Dzięki Jego wsparciu studenci szybko robili postępy i miło spędzili czas na lodowisku. Byli zafascynowani odkryciem swoich nowych zdolności i już planowali kolejne wyjście na łyżwy, aby szlifować swoje umiejętności. Zmęczeni, ale szczęśliwi z dnia wróciliśmy do akademika, gdzie mogliśmy zbierać siły na kolejny dzień pełen wrażeń”.
Patrycja, Dietetyka, III rok
Turniej bowlingowy
Jak co semestr, również w tym semestrze wybraliśmy się z studentami z Erasmusa na bowiling. Ze względu na to, że byliśmy liczną grupą mieliśmy wszystkie tory zarezerwowane dla siebie. Podzieliliśmy się na 4 drużyny. Nie wszyscy wcześniej mieli okazję grać, albo zdarzyło im się to tylko raz w życiu. Dlatego podczas gry okazało się, że niektórzy mają ukryte talenty i dali radę zdobyć miejsce na podium w trakcie rozgrywek. Inni natomiast dobrze wiedzieli, że potrafią grać co dało im świetną okazję, aby pokazać swoje umiejętności. Oczywiście nie odbyło się bez śmiesznych konkurencji podczas zabawy takich jak np.: rzut niedominującą ręką, rzut z obrotu, rzut tyłem itp. Niektórym udało się wtedy zdobyć więcej punktów niż podczas standardowych rzutów, co było miłą niespodzianką. Po zabawie zasiedliśmy wszyscy wspólnie do stołu, aby zjeść pizzę i obejrzeć kolejny mecz z rozgrywek Champions League.
Patrycja, Dietetyka, III rok
Termy Maltańskie
„8 marca z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet wraz ze Studentami wybraliśmy się na Termy Maltańskie. Do dyspozycji mieliśmy baseny sportowe jak i teren aquaparku oraz 3 godziny dobrej zabawy.Na początku wszyscy rzuciliśmy się na zjeżdżalnie.
Ustawiliśmy się w kolejce na najszybszą zjeżdżalnie, która pokazuje czas zjazdu i zrobiliśmy sobie małe zawody. Niestety ciężko stwierdzić kto na końcu wygrał, gdyż każdy zjazd miał innych faworytów. Po zwiedzeniu reszty terenu największą popularnością cieszył się basen zewnętrzny, w którym dzięki ciepłej temperaturze wody, niezbyt wysoka temperatura powietrza zupełnie nie przeszkadzała. W tamtym basenie nieświadomie zebrała się cała grupa, więc było dużo chętnych do wygłupów”
Patrycja, Dietetyka, III rok
Park linowy i Kolejka Adrenaline
„We wtorek 18.04.2018, studenci Erasmusa z poznańskiego AWF-u wybrali się na kolejny event zorganizowany przez Biuro Współpracy z Zagranicą. Po zbiórce pod akademikiem o godzinie 15:30 (nie obyło się bez czekania na grupę rozśpiewanych portugalskich dziewcząt) ruszyliśmy typowym dla erasmusów, "żółwim" tempem w stronę Malty. Mimo opóźnienia sprawnie podzieliliśmy się na dwie grupy, z których jedna ruszyła na kolejkę górską "Adrenalina", a druga do parku linowego Pyrland, aby później się zamienić. Kolejka sprawiła studentom wielka frajdę i dostarczyła pozytywnych emocji, ale dopiero w parku linowym strach zajrzał im w oczy. Liczne przeszkody wymagające dużej sprawności, zwinności i balansu stanowiły tak naprawdę mniejsze wyzwanie niż wysokość, która niektórym dostarczyła zawrotów głowy. Mimo tego, zdecydowana większość uczestników postanowiła przejść najwyższą i najtrudniejszą trasą, która znajdowała się na wysokości 12m. Po ukończeniu tego wyzwania ruszyliśmy na pizzę. Wiele osób bardzo się bało będąc na górze, ale na koniec wszyscy zgodnie stwierdzili, że warto było stawić czoła swoim słabościom. Dzień zakończyliśmy "spałaszowaniem" pizzy w ilości 12 sztuk!
Jan, Turystyka i Rekreacja, II SUM
Wycieczka Kraków - Wieliczka -Auschwitz-Birkenau
Wycieczka do Krakowa zaczęła się wizytą w Auschwitz -Birkenau. Ze względu na historię, którą opowiada to miejsce wizyta nie należała do przyjemnych, ale wzbudziła ogromne emocje. Pomimo smutnego początku wycieczki, wszyscy byli zadowoleni, że mieli okazję odwiedzić tak ważne miejsce. Po takim początku humory mogły się już tylko i wyłącznie poprawiać.
W kolejnym etapie na początku nie mogliśmy korzystać z dogrzewającego słońca, gdyż kilka pierwszych godzin lizaliśmy ściany kopalni soli w Wieliczce, sprawdzając czy są prawdziwe. Schodząc ponad 100m pod ziemię po schodach przez jakiś czas trzymaliśmy studentów w przekonaniu, że muszą później tymi schodami wejść na górę. Co niektórych udało się nabrać.
Na rynku dziewczyny z Portugali miały okazję pokazać kilka tanecznych ruchów przy akompaniamencie ulicznych grajków. Kto nie zdążył złapać pierwszych promieni słonecznych tej wiosny w centrum Krakowa miał okazję to zrobić w Ojcowskim Parku Narodowym. Spacerując po łonie natury. Niektórzy odważni wspinali się na skały, ci mniej zmęczeni mogli chwilę potruchtać, a łasuszki miały okazję spróbować jedynej w swoim rodzaju ryby, która tam występuje. Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy cali i zdrowi.
Patrycja, Dietetyka, III rok